
Udział kobiet we władzach spółek z WIG140 – symboliczne zmiany. Pogorszenie wskaźnika wśród blue chipów.
- Date: 10th February 2025
- By: 30club-Poland
- Topic: News
- Chapter: Poland
Udział kobiet w zarządach i radach nadzorczych 140 największych spółek notowanych na warszawskiej giełdzie wzrósł w trakcie minionego roku tylko nieznacznie – o 0,4 pp. i na koniec 2024 r. wyniósł 18,4%, wynika z danych 30% Club Poland. Rozczarowujące są przede wszystkim wyniki dla spółek z WIG20, w przypadku których udział kobiet we władzach był o 0,8 pp. niższy niż rok wcześniej i wyniósł 22,1%. Lepsze informacje płyną z giełdowych „średniaków”. W spółkach z mWIG40 udział kobiet wzrósł rdr o 3,5 pp. i wyniósł 22,0%, czyli praktycznie tyle, co w przodujących blue chipach. Najgorzej pod względem różnorodności płci we władzach prezentują się małe spółki. W firmach z sWIG80 udział kobiet we władzach stanowił 14,9% i był o 0,9 pp. gorszy niż rok wcześniej.
Podobnie jak w latach ubiegłych, sektorem o największej różnorodności płci we władzach był sektor finansowy, w którym kobiety stanowiły 25,5% władz. Jednak względem roku poprzedniego finanse zanotowały spadek wskaźnika o 1,8 pp. Kolejne pod względem reprezentacji kobiet były sektory nieruchomości i detal z odpowiednio 21,2-proc. i 21,1-proc. reprezentacją kobiet w zarządach i radach nadzorczych łącznie. Średnio wypadły sektor TMT (18,4%) oraz energetyka i surowce (17,1%). Najgorzej sytuacja wygląda w sektorze rolno-spożywczym (10,3%), przemyśle (13,7%) oraz medycynie (16,7%).
W WIG140 WIĘCEJ SPÓŁEK BEZ KOBIET WE WŁADZACH
Nadal wśród największych spółek giełdowych mamy sporą grupę firm bez kobiet zarówno w zarządzie, jak i radzie nadzorczej. Na koniec 2024 r. było 29 firm (czyli 20,7% spółek z WIG140) w całości z męskimi zarządami i radami nadzorczymi. W latach poprzednich sytuacja wyglądała korzystniej – żadnej kobiety we władzach nie miało 28 firm w 2023 r. oraz 23 w 2022 r.
Na koniec minionego roku około jedna piąta spółek (27) z badanej grupy miała przynajmniej 30-procentowy udział kobiet we władzach. W roku poprzednim takich firm było o dwie więcej. 30% to istotny wskaźnik, ponieważ zgodnie z teorią tzw. masy krytycznej, aby głos mniejszości był słyszalny i miał wpływ na większość, musi ona stanowić właśnie minimum 30%.
SEKTOR FINANSOWY WCIĄŻ LIDEREM RÓŻNORODNOŚCI, LECZ Z GORSZYM WYNIKIEM RDR
Podobnie jak w ubiegłych latach sektor finansowy był liderem różnorodności ze względu na płeć na koniec 2024 r., z 25,5-procentowym udziałem kobiet we władzach. Finanse zanotowały niestety spadek rdr o 1,8 pp., zmniejszając tym samym dystans do kolejnych sektorów (nieruchomości 21,2% oraz detal 21,1%), które w trakcie 2024 r. zwiększyły udział pań w organach o 1,7-1,8 pp.
Najgorsza sytuacja pod względem różnorodności w władzach ze względu na płeć była w sektorze rolno-spożywczym (10,3%), przemysłowym (13,7%) oraz medycznym (16,7%). Najbliżej średniej znalazły się z kolei TMT oraz energetyka i surowce, w których łącznie pań w zarządach i radach nadzorczych było odpowiednio 18,4% oraz 17,1%.
POGORSZENIE POZIOMU ROŻNORODNOŚCI PŁCI WŚRÓD BLUE CHIPÓW I GIEŁDOWYCH „MALUCHÓW”. ISTOTNA POPRAWA WŚRÓD „ŚREDNIAKÓW”
W ramach WIG140 w minionym roku mieliśmy do czynienia z różnicą między spółkami z mWIG40, a tymi z WIG20 oraz sWIG80. W przypadku WIG20 rok 2024 przyniósł pogorszenie różnorodności płci we władzach, ze spadkiem udziału kobiet o 0,8 pp. rdr do 22,1%. W przypadku giełdowych „maluchów” (sWIG80) udział kobiet we władzach spadł o 0,9 pp. rdr, do 14,9%. W przypadku największych spółek, czyli WIG20, udział kobiet spadł zarówno w zarządach (-0,9 pp. rdr do 15,3%) jak i radach nadzorczych (-1,3 pp. rdr do 27,0%). Lekko odmienne tendencje były widoczne w sWIG80. We władzach spółek z tego indeksu udział pań w zarządach nieznacznie wzrósł (+0,2 pp. rdr do poziomu 11,8%), natomiast istotnie pogorszył się na poziomie rad nadzorczych (-1,5 pp. rdr do poziomu 16,7%).
Giełdowe „średniaki”, czyli spółki z indeksu mWIG40, zanotowały z kolei pozytywny trend. Udział kobiet w ich władzach wzrósł względem poprzedniego roku o solidne 3,5 pp. rdr do 22,0%, tym samym praktycznie zrównując ten wskaźnik z poziomem dla WIG20. Na koniec 2020 r. różnica miedzy tymi indeksami wynosiła aż 6 pp., co pokazuje, że w porównaniu do blue chipówspółki średniej wielkości w ostatnich latach zanotowały relatywnie szybki progres. Jeśli przedstawiciele mWIG40 utrzymaliby tempo poprawy wskaźnika w kolejnych latach, to 30-procentowy próg udziału kobiet we władzach zostałby przekroczony w 2027 r. Udział pań w zarządach spółek z mWIG40 wyniósł 16,8% a w radach nadzorczych 25,5%.
Dane za miniony rok zaskakują i martwią. Udział kobiet we władzach spółek WIG140 wzrósł niezauważalnie, pomimo coraz wyższej wiedzy spółek i ich akcjonariuszy o wymogach zbliżającej się implementacji tzw. Dyrektywy Women on Boards. Największe rozczarowanie to w mojej opinii blue chipy. W spółkach WIG20, które powinny mieć największą świadomość korzyści płynących z różnorodności, w największym stopniu będą podlegały nowej legislacji i mogą pozwolić sobie na rozbudowane narzędzia do pracy nad diversity, sytuacja w ciągu roku uległa pogorszeniu. I to mimo tego, że w wielu z nich w 2024 r. miały miejsce zmiany w organach, które mogły zostać wykorzystane do poprawy sytuacji.
MAŁO PREZESEK, CORAZ MNIEJ PRZEWODNICZĄCYCH RAD NADZORCZYCH
Podobnie jak w latach ubiegłych, kobiety częściej można było spotkać w radach nadzorczych niż w zarządach. Na koniec 2024 r. udział kobiet w organach nadzorczych badanych spółek minimalnie wzrósł i wyniósł 21,1% (+0,5 pp. rdr), natomiast w zarządach istotnie się nie zmienił (14,1% na koniec 2024 r. w porównaniu do 13,9% na koniec 2023 r.).
Na koniec 2024 r. w badanej grupie jedynie 6 firm, czyli tylko 4,3% ogółu, miało kobietę na stanowisku prezeski zarządu. Liczba ta nie zmieniła się w trakcie poprzedniego roku i pozostaje na dramatycznie niskim poziomie. Nieco więcej pań, choć wciąż niewiele, na koniec minionego roku kierowało pracami rad nadzorczych – 16, czyli 11,4% wszystkich badanych spółek. Rozczarowujący jest natomiast trend w przypadku tego wskaźnika – wynik jest bowiem najgorszy od 5 lat (czyli w całym okresie, w którym 30% Club Poland zbiera dane). Dla porównania w 2020 r., pierwszym roku badania wśród spółek z WIG140, przewodniczących rad nadzorczych było 21.
NIELICZNE SPÓŁKI SPEŁNIAJĄ KRYTERIA PROJEKTU USTAWY IMPLEMENTUJĄCEJ DYREKTYWĘ KOBIETY WE WŁADZACH
Zgodnie z listopadową wersją projektu nowelizacji Ustawy o ofercie publicznej (…), która ma wdrożyć Dyrektywę Kobiety we władzach do krajowego ustawodawstwa, równowaga płci w organach spółki jest zapewniona wtedy, gdy łączna liczba stanowisk w organach spółki zajmowanych przez osoby należące do niedostatecznie reprezentowanej płci jest nie mniejsza niż liczba najbardziej zbliżona do 33% liczby wszystkich stanowisk w organach spółki; oraz osoby należące do niedostatecznie reprezentowanej płci zajmują stanowiska w każdym z organów spółki, proporcjonalnie do liczby stanowisk w danym organie.
Wśród spółek WIG140 tylko 28 firm posiadało przynajmniej 33% udział kobiet w zarządach, a 42 spółki posiadały taki udział w odniesieniu do rady nadzorczej. Kryterium 33% w obu organach jednocześnie spełniało tylko 11 spółek. Natomiast 23 spółki posiadały udział niedoreprezentowanej płci na poziomie 33% w zarządach i radach nadzorczych łącznie.
Działanie na rzecz różnorodności we władzach spółek chyba nigdy nie było tak ważne jak teraz. Niesprzyjające okoliczności polityczne na świecie, wycofywanie się wielu zagranicznych firm z działań DEIB oraz przedłużające się wdrożenie Dyrektywy Women on Boards w Polsce przysłaniają podstawową kwestię, czyli korzyści płynące z różnorodności. 18,4% udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 to zdecydowanie poniżej 30% wynikającego z tzw. teorii masy krytycznej i celów 30% Club Poland. Globalne sukcesy 30% Club pokazują siłę stawiania osobom na najwyższych szczeblach mierzalnych i ambitnych celów z zakresu różnorodności. Nie ma na co czekać. Zmiana nie dokona się sama.
NIEWIELU KOBIET POTRZEBA ABY POPRAWIĆ SYTUACJĘ
Wydźwięk danych jest jednoznacznie negatywny, co jest rozczarowujące, biorąc pod uwagę udowodnione korzyści biznesowe płynące z różnorodności oraz to, że wielkimi krokami zbliża się wdrożenie tzw. unijnej Dyrektywy Kobiety we władzach. Co ciekawe, aby poprawić sytuację i zwiększyć udział kobiet w giełdowych spółkach, nie potrzeba ogromnej liczby pań. Zakładając, że wszystkie 140 spółek podlegałoby pod nowelizację Ustawy o ofercie (…) na koniec 2024 r. brakowałoby zaledwie 116 kobiet w zarządach i 131 w radach nadzorczych by w spółkach z WIG140 było ich 33%. Zakładając konieczność posiadania 33% udziału niedoreprezentowanej płci w każdym z organów, brakuje więc 247 pań. Jeśli wymóg prawny dotyczyłyby 33% udziału niedoreprezentowanej płci w zarządach i radach nadzorczych łącznie, brakowałoby 234 pań. Kompetentnych, świetnie wykształconych i zmotywowanych kobiet nie brakuje, a pozytywna zmiana wydaje się być w zasięgu ręki.
30% CLUB POLAND CIĄGLE ROŚNIE
Badania zostały przeprowadzone przez 30% Club Poland, kampanię społeczną na rzecz zwiększania różnorodności we władzach spółek, angażującą do działania osoby na najwyższych stanowiskach kierowniczych. Lista członków 30% Club Poland stale się powiększa. W ostatnim czasie do Klubu dołączyli m.in. Beata Orłowska, Prezes Zarządu Oerlemans Foods w Polsce oraz Piotr Krupa, Prezes Zarządu Kruk S.A. Łącznie 30% Club Poland ma obecnie 31 członków i członkiń oraz 28 instytucji wspierających. Lista tych ostatnich powiększyła się ostatnio m.in. o Akademię Leona Koźmińskiego.